Będzie analiza nierówności kalorycznych, czyli posiłków regeneracyjnych dla pracownic kolei

Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek,

w sprawie nierównego traktowania kolejarzy przewoźnika PKP Intercity. Zgodnie z nowymi zasadami prawo do darmowego posiłku regeneracyjnego mają jedynie kobiety z uwagi na zróżnicowanie w "wydatkach energetycznych".

"Do RPO wpłynęły wnioski wskazujące na zróżnicowane traktowanie członków drużyn konduktorskich

w dostępie do profilaktycznych posiłków i napojów" - czytamy w liście skierowanym do zarządu PKP Intercity.

Wiącek podkreślił, że "jako konstytucyjny organ ochrony praw człowieka oraz niezależny organ do spraw równości będzie zobowiązany za ustosunkowanie się przez Pana Prezesa" do sprawy. 

Sprawa ma swój początek 1 stycznia, od kiedy pracownicy drużyn konduktorskich powinni otrzymywać ciepłe posiłki "na czas zimna i mrozów". Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, pracodawca ma zapewnić posiłek pracownikom, którzy przez wysiłek fizyczny w ciągu zmiany spalają powyżej 2000 kalorii u mężczyzn i powyżej 1100 kalorii u kobiet. 

PKP zleciło przeprowadzenia badania zespołowi badawczemu Instytutu Medycyny Pracy imienia profesora doktora med. Jerzego Nofera w Łodzi i okazało się, że w przypadku kobiet wydatek ten sięgał ponad 1100 kcal, zaś w przypadku mężczyzn był on znacznie poniżej wskazanej normy.

W związku z tym minister ds. równości Katarzyna Kotula przesłała zapytanie do ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej w celu analizy wymogów ilościowych w zakresie zapewnienia pracownikom profilaktycznych posiłków i napojów zawartych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. i możliwej ich aktualizacji.

Szerzej o sprawie pisaliśmy tutaj: