Konflikt w Sztumie: radni miasta mówią, że Sztum jest otwarty dla wszystkich, a radni powiatu, że niekoniecznie

12 lutego

przyjęli uchwałę o

. To dokument opracowany przez

jako odpowiedź na

podpisaną w lutym zeszłego roku przez

. 

Samorządowa Karta Praw Rodzin - zdaniem jej twórców - ma "potwierdzać konstytucyjne gwarancje praw rodzin i praw rodziców oraz tworzyć realne gwarancje ich przestrzegania". Podkreślono w niej m.in. konieczność wsparcia "rodziny rozumianej jako związek kobiety i mężczyzny". Między innymi dlatego postrzegana jest jako

. 

Przyjęcie karty przez radnych powiatu oprotestowała

, która wydała na środowym posiedzeniu własne stanowisko w sprawie. Za przyjęciem go zagłosowało 14 z 15 radnych, jeden był przeciw. 

"Rada Miejska w Sztumie

wobec podjętej przez Radę Powiatu Sztumskiego uchwały o Samorządowej Karcie Praw Rodzin. Dokument opracowany przez Stowarzyszenie Ordo Iuris i uchwalony przez rządzącą powiatem sztumskim grupę radnych

. Miasto i Gmina Sztum była i jest

 - czytamy w nim. 

"Jest nam wstyd, że w środkach masowego przekazu mówi się, że Sztum wprowadza wspomnianą Kartę, podczas gdy my - jako Rada Miejska - nie mamy i nie chcemy mieć z tym nic wspólnego".

"Szanowni Mieszkańcy Ziemi Sztumskiej! Zapewniamy Was, że Rada Miejska w Sztumie będzie bronić, tak jak dotychczas, praw wszystkich obywateli, a wszelkie wykluczenia, dyskryminacje są i będą dla nas pojęciami obcymi".  

Na oświadczenie miejskich radnych zareagowali ci powiatowi. W opublikowanym na Facebooku oświadczeniu tłumaczą, że Samorządowa Karta Praw Rodzin "ma za zadanie przeciwdziałać deprawacji rodziny w życiu społecznym oraz

Ma chronić przed przemocą, alkoholizmem oraz

". 

"Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości wyraża ogromne zaniepokojenie uchwałą, która została wprowadzona do porządku obrad Rady Miejskiej w Sztumie, która jest nie tylko sprzeciwem wobec Karty Praw Rodzin, ale podważa konstytucyjną zasadę ochrony rodziny" - czytamy. 

"W naszej ocenie dziś w wielu aspektach życia rodzinnego i społecznego narzuca się m.in. przez lewicę oraz środowiska z nią związane, media (zwłaszcza z kapitałem zagranicznym), działania

Nie tylko jest ona demoralizująca i deprawująca dzieci, podlegające konstytucyjnej ochronie prawnej, ale "wywraca" ich życie rodzinne i zdrowie psychiczne" - piszą radni. 

"

np. w kilku polskich przedszkolach prowadzone są zajęcia polegające na przebieraniu chłopców w sukienki, malowaniu im paznokci. Kolejnym aspektem jest propagowanie rozwiązłości seksualnej wśród nieletnich poprzez wprowadzania zajęć z edukacji seksualnej niezgodnych z programem nauczania w polskich szkołach, czy też obsceniczne manifestowanie seksualności na tzw. marszach różności".

"Mając na uwadze powyższe, wyrażamy

, która została wprowadzona do porządku obrad Rady Miejskiej w Sztumie. Zachęcamy wszystkich Radnych Miejskich w Sztumie oraz Burmistrza Miasta Sztumu Pana Leszka Tabora do

".