Nowy Jork: dyskryminacja z powodu wzrostu lub wagi została zakazana, pozywający mogą łatwiej wygrać w sądzie

W czwartek Rada Miasta Nowy Jork oficjalnie zatwierdziła uchwałę rozszerzającą obowiązujące

. Do listy 27 cech chronionych przed dyskryminacją, takich jak rasa, płeć, wiek, religia czy orientacja seksualna, dodano

. Ma to pomóc osobom, które padły ofiarą dyskryminacji, w dochodzeniu swoich praw przed sądem. 

Obowiązujące w Nowym Jorku prawo ma chronić m.in. przed dyskryminacją

. Dane wskazują natomiast, że dyskryminacja, również w tych sektorach, ze względu na wagę jest w Stanach Zjednoczonych

, a aż 40% Amerykanów uważa się za otyłych. Jak podaje BBC, jest to przyczyną wielu uprzedzeń, co

, szczególnie w przypadku kobiet. Badania pokazują też, że osoby z nadwagą czy otyłe częściej mają problem ze wynajęciem mieszkania. Za dyskryminujące uznaje się również np. za małe fotele w kiniach czy limity wagi w rowerach miejskich. 

Pomysłodawcą uchwały dodającej wagę do cech chronionych przed dyskryminacją był

, który w pandemii przytył 18 kg i - jak wyjaśniał - sam poczuł, że jest traktowany inaczej. Jego wysiłki w zmianie prawa wspierali aktywiści, m.in. z 

, którzy w całym kraju walczą o akceptację dla osób "w każdym rozmiarze". Ustawę przyjęto zdecydowaną większością głosów (44 na 51), część radnych była jednak przeciwko, obawiając się, że będzie to kolejne "obciążenie" dla biznesu. 

Co istotne, w nowym prawie dodano

, gdzie wzrost czy waga są przeciwwskazaniem ze względu na bezpieczeństwo. 

Dzięki dodaniu wagi i wzrostu do listy cech chronionych przed dyskryminacją, osoby, które jej doświadczyły, będą łatwiej mogły dochodzić sprawiedliwości w sądzie. W przeszłości wiele pozwów dotyczących dyskryminacji ze względu na wagę było nieskutecznych. 

- Ta ustawa to coś więcej niż tylko zapewnienie prawnego środka do wnoszenia roszczeń przeciwko pracodawcom czy właścicielom mieszkań. Chodzi również o

- mówił po głosowaniu radny Abreu. 

Jak podkreśla The New York Times zmiana prawa w Nowym Jorku to część szerszej ogólnokrajowej

mającej na celu rozwiązanie problemu dyskryminacji ze względu na wagę. Podobne prawo obowiązuje już w stanach Waszyngton i Michigan, kolejne, np. New Jersey czy Massachusetts pracują nad takimi rozwiązaniami. Jak pokazują badania, zmiany te popiera nawet 80% Amerykanów.