W Polsce ginie coraz więcej rowerzystów

opublikował raport, z którego wynika, że

doszło w Polsce do znacznie większej ilości zdarzeń drogowych z udziałem

niż rok wcześniej. To efekt ich coraz większej popularności. Najbardziej niepokojące są statystyki dotyczące wypadków śmiertelnych: w 2018 roku

niż rok wcześniej. 

Z zaprezentowanych przez ITS danych wynika, że na polskich drogach w 2018 roku zginęło 286 rowerzystów, 238 motocyklistów i 75 motorowerzystów. W stosunku do 2017 roku liczby te wzrosły o 30% w przypadku rowerzystów, 3% w przypadku motocyklistów i 38% w przypadku motorowerzystów. 

Jak tłumaczy

z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS, podobne tendencje obserwuje się w innych krajach Unii Europejskiej.

dla motocyklistów i motorowerzystów wynosi w Polsce

i wpisuje się w średnią unijną, tj.

na milion mieszkańców.

W przypadku rowerzystów Polska jednak już odbiega od średniej. Wskaźnik zabitych to

, podczas gdy dla Europy to

. Gorzej niż Polska wypadają tylko Rumunia, Łotwa i Węgry. 

Jak wyjaśniają eksperci, przyczyn wypadków jest wiele: 

- Wśród nich są m.in

, błędy w ocenie sytuacji oraz

- mówi Zielińska w rozmowie z TOK FM. -

. Dopiero uczymy się wzajemnie, że drogi są dla wszystkich i dla pieszych, i dla motocyklistów, i dla innych pojazdów - dodaje. 

z radomskiej policji wskazuje z kolei, że za wypadki odpowiadają zarówno rowerzyści, jak i

:

- Są nieostrożni, zachowują zbyt mały odstęp przy wyprzedzaniu rowerzystów i motorowerzystów lub nie ustępują pierwszeństwa wjeżdżającym na jezdnię ze ścieżki - tłumaczy. 

Eksperci ITS alarmują, że rosnący wskaźnik śmiertelności rowerzystów jest bardzo niepokojący. Zalecają pilne wprowadzenie do

treści związanych z bezpieczeństwem nie tylko rowerzystów, ale i nowych grup użytkowników dróg, takich jak kierujący coraz popularniejszymi hulajnogami.

Zobacz też: