Rektor "Collegium Tumanum" chce sprzedać ziomków z uczelni jako świadek koronny

Pod koniec lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób w związku ze śledztwem dotyczącym

. Wśród nich był sam

Okazuje się, że mężczyzna postanowił współpracować ze służbami i

lub dostawały za darmo dyplomy MBA w jego uczelni. Mają być to nie tylko politycy, ale również menedżerowie, samorządowcy, policjanci, strażacy, sportowcy, artyści i naukowcy. Jak podaje

na liście mają znajdować się osoby na tzw. świeczniku, a także ich współmałżonkowie.

Dziennik podaje, że

", dzięki czemu wyjdzie z aresztu i sąd złagodzi mu przyszły wyrok. Warto dodać, że  kilkanaście dni temu prokuratura  uzupełniła Pawłowi Cz. postanowienie o przedstawieniu zarzutów o kolejne przestępstwa.

- Między innymi przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie ponad 1 mln zł w zamian za wystawienie dla ponad tysiąca osób poświadczających nieprawdę dokumentów dotyczących przebiegu studiów, w tym przeznaczonych do obrotu prawnego z zagranicą - odpowiada prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.

Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, w rozmowie z

podaje, że

. Wiadomo, że pojawiły się już pierwsze osoby, które dobrowolnie przyznały się do nielegalnych czynów:

- Do tej pory dobrowolnie zgłosiło się pierwszych kilka osób. Pozostałe serdecznie zapraszamy. Jeżeli zgłoszą się same, zanim my po nie przyjdziemy, to będą mogły skorzystać z klauzuli niekaralności, jaką daje art. 229 par. 6 kodeksu karnego – mówi Dobrzyński.