Pacanów: mieszkańcy chcą usunięcia ze stanowiska swojego proboszcza za prezentowanie niezbyt katolickich postaw

uskarżają się na swojego proboszcza

który od 12 lat piastuję tę funkcję w bazylice pw. św. Marcina. Sprawę opisuje tygodnik

. Wierni z Pacanowa mieli się skarżyć dziennikarzom tygodnika, że ksiądz

Według doniesień wierni mają czuć się

. Uważają, że ksiądz wykorzystuje swoją pozycję, żeby się nad nimi znęcać.

Dla tygodnika wypowiadają się między innymi osoby, które wcześniej pomagały księdzu. Ela i Wiesław Krajewscy, którzy przez lata śpiewali w chórze kościelnym, twierdzą, że gdy Wiesław poróżnił się z księdzem, ten życzył mu przy ludziach, by

".

Do poróżnienia pomiędzy proboszczem a wiernym miało dojść przed świętami Bożego Narodzenia. Podczas noszenia ozdób świątecznych Wiesław poprosił, by ksiądz "wreszcie się zdecydował, bo go plecy bolą". Proboszcz miał odpowiedzieć, by ten

– Później ksiądz mówił ludziom, by z nami nie rozmawiali. Raz w towarzystwie księdza jeden pan przywitał się z moim mężem z odległości. Ksiądz go zrugał: "Co ty mu mówisz »cześć«, przecież to mój najgorszy wróg. Też chcesz być moim wrogiem?" - mówi polityce Elżbieta Krajewska.

Z kolei Paweł Masłowski, których wcześniej pomagał proboszczowi i "był na każde zawołanie, kosił, uprawiał ziemię, służył samochodem i własnymi rękami", teraz "chce rozmówić się z księdzem".

Tygodnik podaje, że księdzu zdarzało się już bić i szarpać z parafinami. Kanclerz kurii ks. Adam Perz potwierdził

, że sprawa księdza jest

Dodał, jednak, że "czas urlopowy nie sprzyja też podejmowaniu decyzji".

Z kolei proboszcz z Pacanowa nie odniósł się do zarzutów parafian.

Zobacz też: