Pruszków: sprawą głośnego pobicia nastolatka zajmuje się policja, nagrywająca prosi, żeby nie wiązać jej ze sprawą

Wczoraj sieć obiegły 

, na których widać, jak

. Jako pierwszy filmy opublikował serwis Warszawa w Pigułce. Jedno z nich miała dostarczyć kobieta, która znalazła je na telefonie swojego dziecka.

Na nagraniach widać, że

. Jedna z dziewczyn każe mu pocałować się w rękę, inni podstawiają mu do całowania buty i zmuszają do przeprosin.

- Musisz na kolanach mnie przeprosić, bo inaczej to ku*wa nie przejdzie. Kamerujcie to, kamerujcie to, kamerujcie to. I w rączkę masz pocałować - słychać na nagraniu. 

Na końcu jednego z filmów

. Nagrania zostały zamieszczone również w mediach społecznościowych. Nie publikujemy ich ze względu na ich drastyczność. 

Jak informuje Interia,

Czynności w sprawie prowadzi Komenda Stołeczna Policji.

- Otrzymaliśmy zawiadomienie w tej sprawie. Pruszkowscy 

. Tyle możemy w tej chwili powiedzieć - mówi podkom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji. 

Tymczasem w mediach społecznościowych sprawę skomentowała

e i śmiała się do kamery. Prosi o niewiązanie jej ze sprawą.

"Bardzo bym prosiła o nierozpowszechnianie mojej twarzy nigdzie i niepowiązywanie mnie z tą całą sytuacją.

, ponieważ zostałam o to poproszona" - napisała na Instagramie.

"Nie dotknęłam tego chłopaka, jest mi wstyd, że tam byłam".

W niedzielę po południu rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak poinformował, że w związku ze sprawą zatrzymano sześć osób w wieku od 14 do 16 lat. Wszyscy są przesłuchiwani. Trzy z nich już wcześniej miało na koncie pobicie osoby małoletniej.

- W tej sytuacji były pełnione różne role, część jest agresywna, część namawia do danego zachowania, jedna osoba nagrywa. Wszystkie osoby zostały zatrzymane, bowiem wszystkie osoby usłyszą zarzuty w związku z tymi wydarzeniami. Zarzuty będą uzależnione od decyzji sądu. Ze wszystkich osób jedna sama się zgłosiła na komendę - powiedział Marczak.

Zaapelował, aby nie rozpowszechniać nagrania oraz wizerunków osób, które są na nim widoczne.

- Cały czas mamy do czynienia z prowadzonym postępowaniem. Osoby będą odpowiadać jako osoby nieletnie (...) Co więcej, w tym przypadku istotnym elementem jest to, by powstrzymać się od rozpowszechniania nagrania. Mamy do czynienia z nagraniem, na którym grupa osób znęca się nad osobą małoletnią.

Sprawę skomentował także Zbigniew Ziobro:

 

Sprawa budzi ogromne emocje, również ze względu na głośne ostatnio inne sprawy pobicia nastolatków. 28 lutego doszło do brutalnego

, który zmarł w wyniku obrażeń.

Zarzuty w tej sprawie usłyszały już cztery osoby: