Oskar z młodzieżówki PiS apeluje do Polaków: proszę, nie dajmy się złu!

, to młody

, który już od początku swojej politycznej kariery wywołuje kontrowersje. Najgłośniej zrobiło się o nim przy okazji sytuacji związanej ze śmiercią syna jednej z polityczek Koalicji Obywatelskiej. Szafarowicz był wówczas krytykowany za piętnowanie matki chłopca i

. Jego działalnością zainteresowała się Komisja Dyscyplinarna Uniwersytetu Warszawskiego.

22-latek, który studiuje na UW prawo, w sierpniu informował, że postawiono mu

"aktywności publicznej, w tym w mediach społecznościowych, nie licującej z godnością studenta" i że grozi mu nawet wydalenie z uczelni.

Z kolei w trakcie wyborów parlamentarnych pochwalił się na Twitterze, że wziął już udział w głosowaniu i

Teraz opublikował w sieci wpis,

i samo rozstrzygnięcie. Szafarowicz podziękował wyborcom za głosy oddane na PiS:

"7 640 854 Polaków oddało w niedzielę głos na Prawo i Sprawiedliwość, czyli bezpieczną przyszłość. To bardzo duże zaufanie, zwłaszcza po obiektywnie trudnej drugiej kadencji rządów. Należy z wdzięcznością ukłonić się wszystkich wyborcom obozu patriotycznego" - napisał.

Szafarowicz dodał, że jego ugrupowanie nie zamierza się poddawać i będzie walczyć o Polskę:

- przed nami kolejne ważne bitwy. Mamy w tej walce świetnego politycznego wodza - Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, mamy mocną ekipę i dobry program. Nie poddajemy się i pracujemy z miłości do Polski" - napisał.

Jednocześnie stwierdził, że

i zemstą, którą według jego informacji ma planować opozycja. Nawiązał też do postępowania dyscyplinarnego, które toczy się wobec niego na uczelni. Zaapelował przy tym, „by nie dać się złu”:

"Wiem, że nie będzie łatwo, że

Już słyszę co szykują wobec działaczy i sympatyków PiS, mogę się domyślać, jakie

naciski będą choćby w sprawie teatru absurdu na UW w kwestiach dyscyplinarnych. Natomiast deklaruję jedno i o to proszę wszystkich:

Pracujmy każdego dnia nad przyszłym sukcesem biało-czerwonej drużyny. Działajmy z dumą z miłości do naszej Ojczyzny. Niech żyje Polska" - stwierdził.