Słowacja: premier wprost łasi się do Putina, Ukrainie radzi oddanie terytorium, żeby zakończyć wojnę

Premier Słowacji Robert Fico stwierdził w wywiadzie dla publicznego nadawcy RTVS, że "Ukraina nie jest niezależnym i suwerennym krajem, lecz znajduje się pod całkowitym wpływem i kontrolą Stanów Zjednoczonych". Zapewnił również, że Ukraina nie otrzyma od jego rządu żadnej broni, ponieważ jest "jednym z najbardziej skorumpowanych narodów na świecie".

- Powiem mu [premierowi Ukrainy Denysowi Szmyhalowi - red.], że jestem przeciwny członkostwu Ukrainy w NATO i zawetuję je. To byłoby po prostu podstawą do

i nic więcej - oświadczył. 

Fico znalazł również rozwiązanie na zakończenie wojny wywołanej przez Rosję. Zdaniem premiera Kijów musi

okupantowi.

- Musi być jakiś kompromis. Czego oczekują, że Rosjanie opuszczą Krym, Donbas i Ługańsk? To jest nierealne - podkreślił.

Wywiad z Fico ukazał się dzień przed spotkaniem z Szmyhalem w Użhorodzie. Strona ukraińska odmówiła zorganizowania wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu.

Fico ponownie objął urząd premiera we wrześniu 2023 roku, kiedy jego partia wygrała wybory parlamentarne. Już w pierwszych dniach po zwycięstwie tymczasowy rząd wstrzymał wysyłanie dalszej pomocy wojskowej do Ukrainy. 

- Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, że nie chcemy posyłać broni na Ukrainę, to trudno, niech tak uważa - stwierdził podczas wizyty w Czechach w listopadzie.

Zobacz też: