Żelki LSD na poczcie. Trzy osoby z objawami "zatrucia"

Do nietypowej sytuacji doszło w jednej z placówek

Pomyślała, że słodycze przyniosła jej koleżanka, więc postanowiła je położyć w inne bardziej widoczne miejsce, tak by wszyscy mogli się częstować.

Słodyczy w pudełku było dużo, dlatego też jedna z koleżanek z pracy

Historia nie skończyła się dobrze.

Kiedy pojechali na pogotowie, gdzie wykonano im wszystkie badania, okazało się, że

Sprawa została zgłoszona na policję.

- Funkcjonariusze z Targówka po sygnale jednej z pracownic poczty zabezpieczyli

. Policjanci przekazali zabezpieczone słodycze do laboratorium w celu ich szczegółowej analizy - wyjaśniła w rozmowie z SE Paulina Onyszko z policji na Targówku

h. Cukierki wypadły prawdopodobnie z innej paczki.

,

- Policjanci przestrzegają przed jedzeniem słodyczy z nieznanego źródła i o nieznanym składzie

- apeluje Onyszko.