Jeden z pracowników przygotowujących wybory okazał się mieć koronawirusa

Łódzki sanepid potwierdził doniesienia TVN24 dotyczące

, która

. Chodzi o 

, która jest podwykonawcą Poczty Polskiej. 

Zapytanie do Łódzkiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego skierował senator KO

. W udzielonej mu odpowiedzi sanepid przyznaje, że

. 

- Dostałem odpowiedź, z której wynika, że pracownik tej spółki został przyjęty do szpitala w Łodzi 28 kwietnia. Przeprowadzony test potwierdził, że jest zakażony koronawirusem. Z informacji przekazanych przez sanepid wynika, że

- powiedział Brejza na antenie TVN24. 

"PPIS w Piotrkowie Trybunalskim zwrócił się do właściciela firmy o przedstawienie procedur wdrożonych na terenie zakładu pracy. Jak wynika z informacji przekazanych przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Piotrkowie Trybunalskim, w zakładzie zostały podjęte działania adekwatne do zaistniałej sytuacji" - czytamy w piśmie udostępnionym przez Brejzę na Twitterze. 

Choć ustawy dotycząca wyborów korespondencyjnych wciąż nie przyjął Senat, Poczta Polska rozpoczęła przygotowywanie pakietów wyborczych. Wiadomo, że zatrudniła podwykonawców, którzy zajmują się drukowaniem kopert, kompletowaniem pakietów i pakowaniem ich do wysyłki.

Wszystko wskazuje na to, że firmy, którym Poczta zleciła pracę nad pakietami, również mają swoich podwykonawców. To z jednej z nich miał wyjść pakiet wyborczy, który pokazał przedwczoraj

, kandydat na prezydenta.