Niemcy: w jednej miejscowości wszystkie koty dostaną areszt domowy, żeby nie zeżarły chronionych ptaszków

Władze niemieckiego Walldorf-Süd w Badenii-Wirtembergii po raz kolejny zdecydowały się wprowadzić

. Przez kilka miesięcy nie będą mogły one

a za złamanie zakazu ich właścicielom będzie grozić wysoka kara. Podobne regulacje obowiązywały już w zeszłym roku. 

Areszt dla kotów związany jest z ochroną

(nazywanej też śmieciuszką lub pośmieciuszką) - ptaka z rodziny skowronków, który w Niemczech jest

. W Walldorf-Süd zostały już tylko trzy lęgowe pary. Władze argumentują, że w tej sytuacji przetrwanie gatunku w mieście jest zależne od przeżycia każdego osobnika, stąd zakaz wychodzenia dla kotów, które mogłyby skrzywdzić ptaki, które gniazdują na ziemi. 

Koty nie będą mogły wychodzić od 1 kwietnia do 31 sierpnia, a za złamanie tego zakazu właściciele zapłacą

od 5 nawet do 50 tys. euro. Zwierzęta będzie można wypuścić jedynie na teren ogrodu, pod warunkiem że jest on zabezpieczony przed ich ucieczką, ewentualnie wyprowadzić na smyczy, kot musi mieć jednak lokalizator GPS. 

Choć podobne regulacje w mieście obowiązywały również w zeszłym roku, zakaz ponownie budzi kontrowersje. Komentujący wskazują, że koty to "indywidualiści" i przynajmniej część z nich jest przyzwyczajona do swobodnego wychodzenia. Władze zauważają jednak, że zeszłoroczny zakaz zadziałał, ponieważ większość młodych ptaków przeżyła "krytyczny" okres narażenia na zewnętrzny atak.