Były prezes największej giełdy kryptowalut gdzieś przepadł, policja szuka Sylwestra Suszka

Policjanci z Wydziału Kryminalnego komendy miejskiej w Katowicach poszukują

. Mężczyzna jest

.

Tydzień temu Suszka wyjechał rano z domu na spotkanie biznesowe w firmie Deltaoils-Plus w Czeladzi. Po jego zakończeniu około 15.00, odjechał w nieznanym kierunku. Od tego momentu rodzina nie ma kontaktu z mężczyzną. 

W dniu zaginięcia biznesmen był ubrany w czarne buty sportowe z pomarańczowymi elementami, oliwkowo-czarną kurtkę z żółtym paskiem, niebieskie jeansy i czarną bluzę. Mężczyzna miał przy sobie mała torbę - saszetkę przewieszaną przez ramię.

Policja prosi o wszelkie informacje na temat miejsca pobytu zaginionego. Kontaktować można się drogą mailową pisząc na adres

albo dzwoniąc pod numer telefonu 47 85 125 55 lub 47 85 120 00.

Z kolei

z wskazanie jakichkolwiek informacji umożliwiających odnalezienie zaginionego. Oświadczenie zostało podpisane przez prezes firmy Annę Ponikiewską oraz Mariana Wszołka, przyjaciela byłego prezesa.

Zaginiony nigdy nie krył się ze swoim majątkiem. Giełdę kryptowalut założył wraz z dwoma kolegami z Piekar Śląskich. W 2018 roku BitBay trafiła na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego za

. Zmieniono wówczas zarząd, a sam Suszek zrezygnował z kontynuowania biznesu. W 2021 roku giełda zdobyła inwestora ze Stanów Zjednoczonych i zmieniła nazwę na Zondę.

Przypomnijmy, że w 2019 roku znaleziono w lesie w okolicy Jeziora Żbik

, przedsiębiorcy i prezesa olsztyńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Bezpieczeństwa. 

O Niemiro zrobiło się głośno na początku lipca, gdy giełda kryptowalut Bitmarket, w której był wspólnikiem, zakończyła swoją działalność "wskutek utraty płynności":