Zbiórka na zadośćuczynienie za tragedię w Tatrach. Zebrano już 88 tysięcy złotych

W piątek sąd apelacyjny podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji dotyczącą

. To on 16 lat temu zorganizował dla swoich uczniów wycieczkę w Tatry, podczas której - w wyniku zejścia lawiny -

.

Decyzją sądu Mirosław Sz. ma teraz zapłacić

. 

Nauczycielowi postanowiły pomóc

w Tychach, które zorganizowały zbiórkę na

. 

 - czytamy na stronie zbiórki w serwisie zrzutka.pl. "Każdy kto zna Pana Mirosława wie, że

. Świetny nauczyciel z pasją, którą zarażał młodych ludzi. Mija 16 lat i jeden z rodziców żąda odszkodowania...

: nauczyciel musi zapłacić 140.000 zl zadośćuczynienia. Dla każdego z nas to astronomiczna kwota".

W ciągu trzech dni udało się zebrać już ponad

. Pieniądze wpłaciło ponad 1800 osób. 

Zbiórka jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Wiele osób przekonuje, że to, że nauczyciel popełnił błąd, nie znaczy, że ma być potępiony do końca życia i pozbawiony całego majątku. 

-

. To odruch solidarności, gdy ktoś jest w potrzebie. Pokazuje, że nie zostawia się go samego. Jest świadectwem tego, że mimo wszystko popieramy ludzi aktywnych. A to był dobry, lubiany nauczyciel - mówi w rozmowie z Na Temat himalaista

.