Zbigniew S. przegrał w kasynie 200 tys. zł swojej fundacji

Kilka dni temu media obiegła informacja o tym, że

został oskarżony

podatku VAT oraz pranie pieniędzy. Służby oskarżyły także jego żonę oraz dwóch jego współpracowników.

Oskarżenie dotyczy okresu 2011-2013, kiedy Zbigniew S. miał "wykorzystywać przepisy, dzięki którym spółki nabywające nieruchomości miały prawo do odliczeń podatkowych". Żona oraz jego wspólnicy mieli sporządzać fałszywe umowy kupna i sprzedaży trzech nieruchomości. 

S. przebywa obecnie w areszcie. Grozi mu

.

W poniedziałek

skierowała do sądu akt oskarżenia, kolejnych dwóch postępowań przeciwko Zbigniewowi S.. Chodzi o przywłaszczenia pieniędzy fundacji i prania brudnych pieniędzy oraz przywłaszczenia środków pieniężnych podczas gry w kasynie.

- W pierwszym wątku postępowania Zbigniewowi S. postawiono zarzut

Pieniądze te zostały wykorzystane przez Zbigniewa S. niezgodnie z celami statutowymi fundacji. Według ustaleń śledztwa zostały one przelane z rachunku fundacji na konto spółki kapitałowej, po czym wielokrotnie wypłacano je z bankomatów - przekazali pracownicy działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Zbigniewowi S. miała pomagać

:

"Oskarżeni dokonali tego za pomocą rachunków bankowych prowadzonych dla jednej ze spółek powiązanych ze Zbigniewem S." - przekazała prokuratura.

Kolejny zarzut dotyczy przywłaszczenia środków pieniężnych podczas gry w kasynie. Biznesmen w 2019 roku miał kilkukrotnie dokonać płatności ze środków fundacji podczas wizyty w jednym z warszawskich kasyn. Miał w ten sposób wykorzystać 217 tysięcy złotych:

"Podczas nocnych wizyt w kasynie Zbigniew S. wydatkował w ten sposób

" - podała prokuratura.

Mężczyzna usłyszał także zarzut przywłaszczenie pieniędzy na szkodę fundacji, poprzez udzielenie nieoprocentowanej pożyczki na rzecz Edwarda S, a także dokonanie płatności z konta fundacji na rzecz adwokatów w sprawie, która nie była związana z funkcjonowaniem organizacji.

Żona Zbigniewa S. ma także odpowiedzieć za podrobienie dokumentu i poświadczenie nieprawdy. Z kolei Edward S. został oskarżony o pomocnictwo w przywłaszczeniu środków fundacji, a współpracownik Sebastian W. - o pomocnictwo w poświadczeniu nieprawdy w dokumencie.

Zbigniewowi S. i jego żonie grozić może łączna kara do

.

Co istotne Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi także inne postępowanie S., w którym chodzi o przywłaszczenie blisko 4,5 mln zł pochodzących z wpłat osób zainteresowanych nabyciem udziałów w dwóch spółkach.

Prokuratura Krajowa podaje, że S.

.

Zobacz też: