Ostatnio było głośno o polowaniach na dziki,
które zapowiedziało Ministerstwa Środowiska i Polski Związek Łowiectwa. Kontrowersje wzbudziło między innymi to, że czas odstrzału zaplanowano na okres, gdy większość loch jest prośnych.
Ostatecznie minister środowiska
Henryk Kowalczyk zakazał myśliwym strzelania do nich.
Są jednak i dobre wiadomości.
Polacy nie tylko strzelają do dzików, ale także je ratują.
Jak poinformowało na Facebooku profilu
Zawierciańskie 112,
dziś około godz. 15.30 w Dzibicach,
wataha dzików wpadła pod lód.
Na miejscu natychmiast
rozpoczęto akcję ratowniczą.
Jak powiedział lokalnym mediom oficer dyżurny KPP PSP w Zawierciu, pod lodem znalazło się 8 dzików.
Strażacy, by uratować zwierzęta wycięli kawał kry na jeziorze
.
Sześć dzików udało się uratować,
wyszły na brzeg, a potem uciekły do lasu.
Dwa pozostałe utopiły się.
Martwe wyciągnięto na brzeg i zajęła się nimi firma utylizacyjna.