W piątek 26 maja na plaży w Gdyni pojawiło się
stado dzików
. Widok dużych ssaków nie dziwi już mieszkańców miasta, jednak tego dnia było inaczej. W pewnym momencie coś spłoszyło zwierzęta, które
rzuciły się do biegu
między plażowiczami.
Wśród dzików były młode i dorosłe osobniki. Odpoczywający ludzie zaczęli uciekać przed zwierzętami, obawiając się zderzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dziki oraz inne zwierzęta coraz częściej można spotkać w centrach dużych miast. Czasem ich obecność przeradza się jednak w problem. Mieszkańcy jednego z osiedli w Dębicy od lat borykali się z dzikami spacerującymi między blokami. Lokatorzy od dawna bezskutecznie prosili o pomoc, dlatego na jednej z sesji Rady Miejskiej przedstawiono wniosek o
zasiedlenie lasów krokodylami
.
"W związku z pismem mieszkańców południowej części miasta w sprawie podjęcia skutecznych działań i ostatecznego rozwiązania problemu stad dzików, komisja infrastruktury i gospodarki przestrzennej wnioskuje do burmistrza miasta o zasiedlenie lasów w południowej części miasta wilkiem, niedźwiedziem i krokodylami, będącymi naturalnym wrogiem dzików" - napisano.