Przewodnicząca Komisji Europejskiej
udzieliła wywiadu hiszpańskiemu serwisowi eldiario.es. Mówiła w nim między innymi o
sytuacji związanej z rosyjskim gazem i sankcjami,
które nałożone zostały na Rosję po agresji na Ukrainę. Przy obecnym zapotrzebowaniu natychmiastowe całkowite odcięcie od rosyjskiego gazu spowodowałoby kryzys energetyczny w Europie.
Ursula von der Leyen w rozmowie z hiszpańskimi dziennikarzami opowiedziała, że chce rozpocząć debatę na temat możliwości trwałego
oddzielenia ceny gazu od ceny energii elektrycznej:
- Solidarność jest ważna i cieszę się z uruchomienia wspólnej platformy zakupu gazu w odpowiedzi na rosyjskie cięcia w dostawach do Europy. Wprowadziliśmy teraz REPowerEU, aby dywersyfikować z bardziej niezawodnymi dostawcami; mamy porozumienie z prezydentem Bidenem na więcej skroplonego gazu ziemnego; Byłem w Izraelu i Egipcie; Norwegia robi krok naprzód; Azerbejdżan też; i Algieria ogłosiła to samo. Są niezawodnymi dostawcami - powiedziała.
Szefowa Komisji Europejskiej stwierdziła też, że
istotne będzie oszczędzanie:
-
Jeśli obniżymy temperaturę ogrzewania średnio o dwa stopnie w Europie; czy klimatyzacji,
Europa zastąpiłaby całą dostawę Nord Stream
- powiedziała.
- Dziś cena gazu określa cenę energii elektrycznej, chociaż znacznie tańsze odnawialne źródła energii napędzają energię elektryczną, a ceny gazu przebijają dach. Ponieważ ceny gazu w najbliższej przyszłości nie będą znacząco niższe, zastanawiamy się, czy to słuszne, że decyduje o cenie energii elektrycznej w Europie - dodała.