Wczoraj
prezydent Andrzej Duda spotkał się
z ministrem rolnictwa
Janem Krzysztofem Ardanowskim,
ministrem środowiska
Henrykiem Kowalczykiem oraz głównym lekarzem weterynarii Pawłem Niemczukiem
w sprawie planowanego na styczeń masowego
odstrzału dzików.
Odstrzał wywołuje wiele kontrowersji, ponieważ
według specjalistów nie rozwiąże problemu ASF w Polsce
. Poza tym podkreśla się, że
styczeń jest okresem, kiedy najwięcej loch jest prośnych.
Odstrzał skrytykował
nawet były minister środowiska w rządzie PiS, myśliwy
-
Jan Szyszko:
Okazuje się, że po spotkaniu z prezydentem obecny
minister środowiska
Henryk Kowalczyk zapowiedział, że
zakaże strzelania do ciężarnych samic.
Odstrzał w styczniu zostanie także ograniczony tylko do 3 regionów,
a nie jak wcześniej planowano do ośmiu. Odstrzały odbędą się na Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz Warmii i Mazurach.
- Zamierzam wydać zalecenie, aby myśliwi nie strzelali do loch ciężarnych i do tych, które prowadzą młode - zapowiedział w Faktach po Faktach w TVN24 minister Kowalczyk.