1 lutego oficjalnie wystartował
Kanał Zero
- nowy projekt
Krzysztofa Stanowskiego
, który w październiku rozstał się z Kanałem Sportowym. Na YouTube Kanał Zero już ma 760 tysięcy subskrybentów, a Stanowski chwali się, że w pięć dni zarobił 115 tysięcy złotych.
Formuła Kanału Zero bliska jest tej znanej z Kanału Sportowego. Codziennie o 7:00 transmitowany jest program Pobudka, który prowadzą m.in. Stanowski, Monika Goździalska czy Tede. Poza tym na kanale pojawiła się już m.in. debata na temat CPK, pierwszy odcinek serii Ground Zero czy program
Trzecie Śniadanie
prowadzone przez Marcina Mellera. W ramach cyklu
Godzina Zero
Stanowski rozmawiał natomiast z Michałem Wiśniewski, a z Robertem Mazurkiem przeprowadził wywiad z Andrzejem Dudą, który ma już ponad 2,5 mln wyświetleń.
Stanowski pokazał w mediach społecznościowych, że w
pięć dni Kanał Zero zebrał 16 mln wyświetleń
.
"Dobre pierwsze 5 dni" - napisał.
W kometarzach rozpoczęła się dyskusja o zarobki kanału, jeden z komentujących obliczył, że przy takiej liczbie wyświetleń to około 16 tysięcy złotych. Stanowski zdementował te informacje, pisząc, że
za 4 dni Kanał Zero zarobił 115 000 zł
. Napisał też, że w pierwszym miesiącu działania Kanał Sportowy miał zarobić 6,6 mln zł, a w najlepszym miesiącu - 29,8 mln.