Uh-uh, "Gejeuropa", ale cieniasy, co za upadek. Tylko gdzie ja słyszałem wcześniej o "gejeuropie"? Chyba jakiś "wspaniały" mocarny przywódca to był, ostoja wartości, wzór do naśladowania wedle niektórych i ten jeden z niewielu krajów, który jeszcze się opiera upadkowi.
...jakby jednak ktoś nie załapał, to to była Rosja i to był Putin, a zauroczenie putunizmem mam tuż obok kuracji Ziemby, w najczarniejszych miejscach, których realizacji się po ludzku boję.
W Polsce zabiera się zwierzęta (dotyczy też dzieci) tylko w oczywistych przypadkach. I to pewnie też za rzadko. To co się stało, to nie jest "hejt", to jest działające państwo.
Jak ktoś nie chce się podpisać pod swoim komentarzam - to po co tracić czas na ich pisanie???
Oczywiście można to zrobić nawet bardzo wirtualnie, tj. komentarze są widoczne z nickiem, ale jak ktoś przegnie, to jego dane łatwo dostaje policja. Obawiam się, że ta droga jest nieunikniona, a piszę to pod nickiem (choć jakby Donald chciał weryfikować wszystkie konta, to oczywiście bym się zweryfikował).
Straszne to jest jak im się dupy do krzeseł przykleiły. Morawiecki kadzi Dudzie, że utworzy rząd, Duda liczy przygryzając język, TVP nadal szczeka, a lada dzień inwestycja Orlenu w "Big Data" (Polska Press) może okazać się łatwo zbywalna komu trzeba.
Tusk jest Polakiem, nawet jak się go nie lubi (u mnie tak w porywach 6/10 w tym temacie czyli niewysoko).
Czy Morawiecki go rozjechał? Nie, bo sam też się widocznie denerwował (drżąca dłoń) i czasem gadał mało zrozumiałe farmWazony (pytać o jakiś oficjalnie podarowany wazon jak się przepisało na żonę miliony w nieruchomościach - no absurd), a czasem po prostu puszczał stare taśmy z psalmami o Tusku.
Żadnych nieprzekonanych Morawiecki nie przekonał swoim występem, tak jak i Tusk - w tej parze nie ma "orzących i oranych" jak się mówiło ledwie kilka lat temu ;)
Ja jebie przeczytanie tego było męczące. News jest o faktach (to takie coś, co się rzeczywiście wydarzyło), a jakiś troll przyjdzie, napiszę "co by było gdyby a jakby to przecież". Masz jakąś informację czy zaciągnąłeś się własnym pierdem za głęboko i stąd wizje?
IKEA na propsie, przypadkowo wplątałem ich branda w sprawę jako coś tak popularnego i szwedzkiego, że kurator pewnie bliżej Szwecji nie była niż to. No cóż, może i nie najcelniej :)
Parę lat temu byłem światkiem jak znajomy o prawicowych poglądach tłumaczył mojemu kumplowi mieszkającemu już z rok w Sztokholmie, że strefy szariatu to jednak w Sztokholmie są! Prawica wie lepiej i "co pan zrobisz jak nic pan nie zrobisz".
aaa... to dlatego tylu lewaków "hailuje" w młodości... a nie, czekaj - to jednak prawicowi narodowcy i "wolnościowcy"
Weź się zastanów zią - ani Putin ani Hitler "lewakami" nie było, poznać choćby po tym jak traktowali mniejszości narodowe i seksualne. Klasyczny zamordyzm, taka Konfa/PiS tamtych czasów. Poproszę choćby jedną focię któregoś z nich z frapuccino albo na rowerze, żebym mógł kontynuować dyskusję do którego najwyraźniej potrzebujesz tylko swojego chochoła :D
Powtarzajcie sobie ile wlezie - dla każdego uważnego czytelnika zboczeńcem jest ksiądz profesor, który mówi "stop lgbt", a sam ochoczo spoufala się nago z innym facetem. Przestępcą jest kto ukrywa pedofilii po parafiach, a podejrzany jest kto stara się znormalizować pedofilię (JKM).