Joe Biden mówi, że jak Chiny ruszą na Tajwan, to USA przyjdzie z pomocą

Prezydent

był w czwartek gościem telewizyjnej debaty w CNN. Jeden ze studentów odniósł się do niedawnych doniesień, że Chiny przetestowały pocisk hipersoniczny. Zapytał prezydenta, czy Stany Zjednoczone są w stanie nadążyć za rozwojem militarnym Chin oraz

. 

Biden odpowiedział na obydwa pytania twierdząco.

- Chiny, Rosja i

. Więc nie musimy się martwić, że ktoś będzie potężniejszy. To, o co powinniśmy się martwić, to czy nie podejmą oni działań, które wprowadzą ich w pozycję, w której mogą popełnić poważny błąd. Słyszycie, że mówią, że Biden chce wywołać zimną wojnę z Chinami. Nie, nie chcę zimnej wojny. Ale

- podkreślił.

Prezydent USA przypomniał, że kraj ma zobowiązania wobec Tajwanu. Stany Zjednoczone uznają Chińską Republikę Ludową od 1979 roku, ale równocześnie Kongres wydał pozwolenie na dostarczanie broni Tajwanowi. 

Obawy przed atakiem Chin na Tajwan związane są z oświadczeniami republiki. Pekin wielokrotnie deklarował, że uważa Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję i planuje ją odzyskać, w razie konieczności również z wykorzystaniem środków militarnych.

- Tajwan wykaże zdecydowaną determinację, by się bronić - powiedział

, rzecznik prezydenta. 

Sytuacja między Tajwanem a Chinami stała się ostatnio bardziej napięta po tym, jak Pekin naleciał dziesiątkami samolotów bojowych na tajwańską strefę obrony powietrznej.

Zobacz też: