Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej
Xi Jinping
skrytykował premiera Kanady Justina Trudeau
za ujawnienie treści poufnej rozmowy między nimi podczas szczytu G20 na Bali.
-
Wszystko, o czym rozmawialiśmy wyciekło do prasy
, to niewłaściwe. Nie w taki sposób rozmowa została przeprowadzona - mówił poirytowany Xi Jinping.
Trudeau z kolei wyraził nadzieję na "konstruktywną współpracę", mimo różnic w poglądach na różne kwestie.
- My w Kanadzie wierzymy w otwarty i uczciwy dialog - dodał premier Kanady.
- Najpierw stwórzmy do tego warunki - odpowiedział Xi, po czym uścisnęli sobie dłonie i się rozeszli.
Do nieformalnego spotkania doszło 15 listopada, po czym służba prasowa Trudeau opublikowała
komunikat zawierający listę poruszonych tematów
. Politycy rozmawiali między innymi o wojnie w Ukrainie czy atakach Korei Północnej na Koreę Południową.
Kanadyjski premier miał wyrazić "poważne obawy" dotyczące rzekomego
chińskiego szpiegostwa
. Kanadyjski wywiad informował wcześniej, że Pekin ingerował w wybory federalne w Kanadzie w 2019 roku, wspierając finansowo 11 kandydatów, którzy mieli w swoich sztabach chińskich agentów. Kanadyjskie służby twierdzą również, że m.in. w Toronto powstały "komisariaty", które zmuszały przedstawicieli diaspory do powrotu do Chin.
Xi odbył podobne rozmowy z innymi przywódcami, m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem, prezydentem Argentyny Alberto Ángelem Fernándezem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.