Jedną z kandydatek w nadchodzących wyborach samorządowych do
Rady Miasta w Chełmie
była
Klaudia Szyszkowska
. Startowała z komitetu wyborczego "Chełmianie" założonego przez prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. Okazuje się jednak, że kobieta
zrezygnowała z kandydowania
. Wszystko za sprawą artykułu tygodnika
Nowy Tydzień
, który opisał sytuację, która miała miejsce w październiku 2022 roku. Kobieta miała wówczas zostać zatrzymana w związku z
kradzieżą w drogerii Rossmann
.
Według doniesień serwisu kobieta nie zapłaciła artykuły, które znalazły się w jej koszyku. Na miejsce została wezwana policja. Następnie sprawa trafiła do sądu. Ten jesienią ubiegłego roku uznał Szyszkowską winną kradzieży i nałożył na nią karę
tysiąca złotych grzywny
.
Kandydatka na radną wydała
oświadczenie
, w którym przekazała, że rezygnuje ze startu w wyborach. Dodała, że jej decyzja jest związana z troską o dobre imię prezydenta Chełma Jakuba Banaszka oraz pozostałych kandydatów z komitetu "Chełmianie". Kobieta przyznała też, że nie poinformowała o sprawie nikogo ze Stowarzyszenia "Chełmianie" i Komitetu Wyborczego.
"Przepraszam, że o zdarzeniach opisanych w materiale prasowym nie poinformowałam odpowiednio wcześniej nikogo ze Stowarzyszenia "Chełmianie" i Komitetu Wyborczego. Wyrażam gotowość do udzielenia wszelkich wyjaśnień w tej sprawie, zachowując przy tym pełne poszanowanie dla zasad prawa" - dodała Szyszkowska.
W dalszej części oświadczenia podkreśliła, że jest
osobą niekaraną i przedstawiła zaświadczenie o niekaralności
. Dodała, że informacje tygodnika nie są zgodne z faktami.