fot. East News
Kantar przeprowadził badanie na zlecenie
Gazety Wyborczej
, z którego wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 30% głosów, Koalicja Obywatelska na 24%, a Polska 2050 - 14%.
Na pozostałych miejscach znalazła się Konfederacja z 9%, Lewica z 8%, Koalicja Polska i PSL z 4%, Kukiz’15 z 2%, a Porozumienie wybrałoby mniej niz 1%.
W badaniu zapytano respondentów również o to, na kogo zagłosowaliby jeżeli na listach wyborczych pojawiłyby się zawiązane koalicje KO i Polski 2050 oraz PSL i Porozumienia.
W takiej sytuacji
głos na KO i Polskę 2050 oddałoby 39% Polaków
, PiS zdobyłoby wówczas 28% głosów, Konfederacja 11%, Lewica 7%, a PSL i Porozumienie 4%.
Polsat News próbował się dowiedzieć od
Szymona Hołowni
, co myśli o potencjalnej współpracy z KO.
- Opracowujący ten sondaż nie zwrócili uwagi, że my w tej koalicji, gdzie idziemy z Tuskiem mamy 39%, a gdy idziemy sami to mamy 38% - bo on ma 24%, a my 14%. Premia za zjednoczenie mieści się w granicach błędu statystycznego.
Na razie nie ma żadnych powodów, żebyśmy takie ruchy podejmowali.
Nie wyobrażam sobie, żeby w normalnej konfiguracji taka lista wyborcza była możliwa - stwierdził.
Lider Polski 2050 został również zapytany o to, czy widzi się w roli ministra. Hołownia wytłumaczył, że zaangażował się w politykę, aby "aby
prosić Polaków o możliwość wzięcia odpowiedzialności
za to, w którym kierunku idą w Polsce różne sprawy".