Wczoraj w Rotterdamie odbył się drugi półfinał tegorocznej
Eurowizji
, podczas którego wystąpił reprezentujący Polskę
Rafał Brzozowski
. Jego piosenka
The Ride
nie podbiła jednak serc europejskiej publiczności i Brzozowski
odpadł
. Do finału dostali się natomiast reprezentanci Albanii, Serbii, Bułgarii, Mołdawii, Portugalii, Islandii, San Marino, Grecji, Szwajcarii i Finlandii.
Brzozowski na szczęście może liczyć na dobre słowo od
Jacka Kurskiego
. Prezes TVP w dwóch wpisach na Twitterze chwali wokalistę i zapewnia, że jego występ był "jednym z najlepszych".
"
Rafał, to był jeden z najlepszych występów Eurowizji 2021
. Z serca Ci dziękuję. Dałeś sobie radę z niesprawiedliwym hejtem. Z podziwem obserwowałem jak wspierają Cię znajomi z branży. Takiego wzajemnego wsparcia w świecie polskiego showbiznesu dawno nie było. To dobry znak" - pisze Kurski.
"
4 miliony widzów
Telewizji Polskiej, kt. obejrzeli Twój energetyczny show nie mogło się mylić. Dziękuję też całej Twojej ekipie z A. Egurrolą na czele. Do zobaczenia w Polsce już wkrótce na koncercie-hołdzie dla Krzysztofa Krawczyka w opolskim amfiteatrze. Bądźmy razem z TVP".
Przypomnijmy, że w tym roku Telewizja Polska nie zorganizowała tradycyjnych eliminacji polskiego reprezentanta. W marcu
przekazano
, że na Eurowizji wystąpi Rafał Brzozowski. Media pisały, że na wybór miała mieć wpływ
żona Jacka Kurskiego
, która jest fanką Brzozowskiego. TVP zdementowała te informacje w oficjalnym oświadczeniu.
Przypomnijmy też, jak Brzozowski udawał Eminema: