Rosjanin o imieniu Jurij zostanie
deportowany z Indonezji
i nie będzie mógł wjechać na teren kraju przez 6 miesięcy. Mężczyzna opublikował na swoim Instagramie
zdjęcie z majtkami opuszczonymi do kostek
na świętej górze Agung na Bali.
- Pogwałcił wszelkie normy i okazał brak szacunku dla naszej kultury - stwierdził oburzony Anggiat Napitupulu z Bali Law and Human Rights Office.
Z kolei konsul generalny Rosji na Bali powiedział w rozmowie z CNN, że deportowanie turysty jest słuszną decyzją.
Jurij opublikował wideo, w którym
przeprosił za swoje zachowanie
oraz wziął udział w specjalnej ceremonii oczyszczenia. To rytuał, który lokalni mieszkańcy odprawiają po tego typu incydentach.
- Moje zachowanie jest niewybaczalne. Doprowadziła do niego moja ignorancja - ocenił.
To nie pierwsza taka sytuacja na górze Agung. W zeszłym roku deportowano kanadyjskiego aktora Jeffrey’a Craigena za taniec nago na szczycie, a w 2021 roku przyłapano parę z Rosji, która uprawiała tam seks.
Od początku inwazji na Ukrainę Rosjanie licznie odwiedzają Bali, jednak wielu z nich łamie przepisy wizowe. Dziennik The Wall Street Journal donosi, że na wyspie utworzyła się "mała Moskwa", a wściekli mieszkańcy rozpoczęli kampanię w mediach społecznościowych przeciwko Rosjanom, wzywając lokalne władze, żeby zwróciły uwagę na notoryczne łamanie przepisów.