Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym opozycja na czele z
Donaldem Tuskiem
nawołuje do uczestnictwa w
wielkiej demonstracji
. Wydarzenie zaplanowano na niedzielę, rozpocznie się o 18 na Placu Zamkowym w Warszawie.
Tymczasem
Robert Bąkiewicz
, szef Marszu Niepodległości i
Straży Narodowej
zwołuje "prawdziwych patriotów" na kontrmanifestację. Ta ma rozpocząć się o
17:40 pod pomnikiem Małego Powstańca
czyli niecałe 400 metrów od Placu Zamkowego.
"Wzywam wszystkich patriotów, którym leży na sercu suwerenność naszego państwa, w niedzielę pod pomnik Małego Powstańca (ul. Podwale). Godzina 17:40" - pisze na Twitterze.
"W celu wyjaśnienia: mi
chodzi o patriotów polskich, a nie niemieckich
" - dodaje w komentarzu.
Wcześniej odpisał na tweeta Donalda Tuska.
"Będziemy tam i
będziemy bronić Polski przed V kolumną
, którą formuje Pan z oszukanych i zmanipulowanych Polaków" - napisał.
Przypomnijmy, że Straż Narodowa powołana przez Bąkiewicza powstała jako "odpowiedź" na zeszłoroczne protesty
Strajku Kobiet
, które rozpoczęły się również po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tego w sprawie aborcji.