No nie ma, ale nie można użyć takiego argumentu w dyskusji, ponieważ jest to argumentum ad ignorantiam to tak samo jakbym powiedział że nie ma dowodów na nieistnienie bogów Chaosu albo Osnowy, no nie ma dowodów ale to nie oznacza że oni istnieją.
Może gdyby Górniak zdała tą maturę i ukończyła jakieś studia to dzisiaj nie gadałby takich bredni o szczepionkach i ogólnie siedziałaby cicho. Śmieszy mnie to że osoby popularne bardzo często uważają się za ekspertów we wszystkich dziedzinach i ogólnie wielkich znawców życia a w rzeczywistości często o rzeczach spoza własnej dziedziny mają nikłe pojęcie.