Od razu czuje się bezpieczniej, bo kolesia posadzą za krzaczek konopii na własny użytek. A taki Sasin czy inny przedstawiciel Zakonu Maltańskiego chodzą wolni, bez zarzutów, i jeszcze cieszą się szacunkiem dużej części społeczeństwa.
KK to organizacja przestępcza o strukturze mafijnej, posiadająca polityczno-finansowe macki sięgające każdego szczebla drabiny społecznej; bezkarna i żerująca na strachu oraz głupocie ludu, jak również na obłudzie władz. Tak było, jest i będzie, teraz i na wieki wieków.
Te trzy plagi mają te samą cechę, wspólny mianownik - jest nim agresywna, wszechwładna, totalna irracjonalność.
Do umysłu porażonego jedną z tych plag nie sposób dotrzeć. W takiej głowie pali się święty stos, który tylko czeka na ofiary. Wszelka próba spokojnej rozmowy będzie mijać się z celem. Nie o rozmowę mu chodzi, tylko o deklarację. Żebyś mu przytaknął, przyznał rację, podpisał akces. Inaczej w jego oczach nie masz znaczenia, nie istniejesz, ponieważ liczysz się tylko jako narzędzie, jako instrument, jako oręż. Nie ma ludzi - jest sprawa.”
Wszyscy w tej swiatyni tacy wierzący, a nikt nie wziął pod uwagę, że takie euforyczne zachowanie mogło wynikać z zesłania na młodego człowieka laski Ducha Świętego. O opętaniu nie wspominając. Ech, same niedowiarki w kościele. XD
Co by nie mówić, gość naprawdę jest specjalistą od kryzysu wizerunkowego. Przy czym jest stanowczo ukierunkowany na jego wywoływane i sukcesywne pogłębianie, zamiast na przeciwdziałanie owemu kryzysowi. ;)
I co? I co, niewierni!? Wszyscy się śmialiśmy! Wszyscy! I nikt nie doceniał! A jeden tweet Premiera Tysiąclecia sprawił, że tyran drży. Nieważne, ze i Litwa, i Polska pogrążą się w chaosie millenium spowodowanym zamknięciem Szlaku Kartoflowego. W odwecie zawiesimy światowe rozgrywki hokejowe. Poland Stronk Egejn.
W końcu Polska jest mocarstwem nie tylko według propagandy TVP, ale również według jej białoruskich i rosyjskich odpowiedników! Dokonało się. Teraz możemy spokojnie umrzeć.
Chyba mam zrypany odbiór rzeczywistości, bo praktycznie każda wypowiedź naszego premiera wydaje mi się albo totalnie idiotyczna, albo obrzydliwie kłamliwa.
Chłop nie sypia, martwiąc się o każdą paczkę: czy na pewno dotrze na czas, czy aby w całości... Nocami opracowuje procedury ułatwiające życie pracownikom, skracające czas pracy, zapewniające odpowiednią ilość odpoczynku i godziwe wynagrodzenie. Tworzy rozbudowane programy socjalne, udziela się charytatywnie każdej godziny, przez co zarabia mniej, niż powinien. Nawet włosy oddał na peruki potrzebującym. A i tak nikt go nie lubi! WTF?! Ogarnijcie się do jasnej cholery, pieprzeni zawistnicy! O!
Człowiek za ciężko zarobione miliony i na dodatek "trochę ryzykując", poleciał szukać zaginionych respiratorów, te zaś, jak wiadomo, najczęściej chowane są na jachtach, a wszyscy się czepiają od razu. I oczerniają! I wbijają mu szpilki! To nie ludzie, to wilki.