Właściciel Rzeczpospolitej: zamiast tarczy można wybudować więcej szpitali i wrócić do pracy

Na początku kwietnia,

, założyciel i główny akcjonariusz firmy Gremi Media wydającej m.in. Rzeczpospolitą podzielił się na łamach serwisu

swoją strategią w walce z konornawirusem. Sugerował między innymi, że dobrym pomysłem byłoby 

.

Odpowiedział mu

Hajdarowicz podtrzymuje swoje tezy i głosi, że

straty związane z zamknięciem gospodarki będą dużo większe niż te związane z samą pandemią.

Biznesmen kontynuuje też krytykę działań rządu. W podcaście

 sugeruje, że

.

- Nie wiem jak rząd chce sobie z tym poradzić.

Też są takie państwa na świecie. Jest wiele państw afrykańskich, które ma słaby dochód narodowy i ludzie żyją ubogo, czy umierają z głodu. Ale państwa istnieją. Są nawet członkami ONZ i WHO.

Dziennikarz spytał o poświęcenie ludzkiego życia tylko po to, by uratować gospodarkę.

- 

. To jest oczywiście bezsprzeczne i każde życie ludzkie jest tak samo warte - odpowiada. Trzeba się ludźmi opiekować. I to robią Szwedzi. Główny nacisk idzie na to.

-

Czy nowoczesnych, dobrych domów dla osób starszych. Ile zaadaptować bankrutujących hoteli na tego typu funkcje.

- Skazujemy całe generacje Polaków, ale nie tylko Polaków, bo ten problem nie dotyczy tylko Polski, na wegetację. Na nędzę. Na ubóstwo. Czy rozwiąże się ten problem dodrukowując pieniądze? Jakby to było takie proste to każdy kraj byłby mlekiem i miodem płynący.

Hajdarowicz stwierdził, że czas na skorygowanie złych decyzji i postawienie na "dobro społeczne".

- Trzeba wyważać dobro społeczne tu i teraz. Dobro społeczne w długoterminowym okresie. Ale też dobro społeczne w szerokim zakresie. Skazywanie na upadek gospodarczy kraju.

Biznesmen nazywa decyzje rządu o obostrzeniach "owczym pędem". Stwierdził też, że problem właściwie został opanowany i czas zacząć odmrażać gospodarkę.

- Były jakieś decyzjem owczy pęd. Wszystkie kraje w to szły.

. Trzeba natychmiast odmrażać gospodarkę.

Właściciel

j odniósł się też do IV etapów znoszenia ograniczeń, w których brakuje konkretów.

- Początkowa reakcja władz była przesadzona. Teraz, w planie powrotu do normalności, nie ma dat, choćby orientacyjnych. Rozumiem, że rząd nie chce brać odpowiedzialności za rozwój sytuacji, ale jak długo przedsiębiorca, któremu zamknięto prowadzony przez niego biznes, może funkcjonować w niewiedzy?

Całość rozmowy do wysłuchania tu:

<iframe src="https://open.spotify.com/embed-podcast/episode/6dZHQpctKxTkBFA1zZgFpO" width="100%" height="232" frameborder="0" allowtransparency="true" allow="encrypted-media"></iframe>