Policja: dzieci wiedziały, że nie mogą jechać autobusem z elektryczną hulajnogą. Tata chciał to sprawdzić 

Wczoraj w sieci pojawił się

 dokumentujący zatrzymanie w jednym z autobusów komunikacji miejskiej.

nie chciał wysiąść

w związku z tym kierowca wezwał policję. Funkcjonariusze wyprowadzili go na ulicę i

.

Na nagraniu słychać, jak policjanci informują mężczyznę, że jeśli nie opuści autobusu, będą musieli zastosować wobec niego środki przymusu bezpośredniego.

Mężczyzna nie zastosował się do nakazów, w związku z tym został wyprowadzony z pojazdu. W tle nagrania słychać krzyki i płacz dzieci. Rozmawia z nimi mężczyzna - prawdopodobnie kierowca autobusu, który mówi, że informował je, że

.

Sprawę na Twitterze skomentowała Polska Policja, która podkreśla, że od mężczyzny czuć było

:

Pisaliśmy o tym tutaj:

Teraz na facebookowym profilu

pojawiło się

znajdującym się w

, w którym doszło do zajścia.

Można na nim zobaczyć, że funkcjonariusze przed decyzją o zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego prowadzili z mężczyzną 

.

Na filmiku widać też jego zachowanie. Mężczyzna przed interwencją

:

"Na zarejestrowanym przez kamery monitoringu obrazie widać chociażby, jak 35-latek

autobusu na przystanku, wypuszczając dzieci na zakupy. Po chwili wracają one, przekazując jeden z artykułów mężczyźnie. Jest nim plastikowa butelka z napojem, którą opróżnia on częściowo,

. Następnie

. Po chwili ojciec dziewczynek zaczyna spożywać przyrządzoną w ten sposób miksturę" - napisano pod udostępnionym wideo.

We wpisie dołączonym do nagrania Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu tłumaczy, że mężczyzna złamał regulamin przewoźnika, który zakazuje przewożenia pojazdów z akumulatorami.

"Zaznaczyć w tym miejscu należy, że tego rodzaju sprzęt posiada akumulator, który

dla osób podróżujących autobusem. Z taką dokładnie sytuacją zetknęli się sami jeleniogórzanie w sierpniu 2020 roku, gdzie przed jednym z marketów

. Nie trudno sobie także wyobrazić, jakie zagrożenie powoduje dla pozostałych pasażerów niezabezpieczony w żaden sposób tego typu sprzęt w sytuacji nagłego hamowania autobusu miejskiego.

mogących stanowić bagaż podręczny w myśl regulaminu przewoźnika miejskiego" - napisano.

Zatrzymany mężczyzna podczas przewozu do komisariatu był

wobec policjantów:

"35-latek jednak nie reagował na żadne polecenia, wobec tego funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego i wyprowadzić go z autobusu. W trakcie przewozu do komisariatu mężczyzna był wulgarny, agresywny, wyzywał funkcjonariuszy. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzuty w tej sprawie a

" - napisano.

Policja poinformowała także, że

znajdujące się na nagraniu

elektryczną, jednak zostały one poproszone przez kierowcę o jego

. Wyszły z autobusu, jednak kilka godzin później wróciły z hulajnogą w towarzystwie 35-latka.