Gosiewska posłała Brauna do Moskwy a Braun Gosiewską do obory, kłótnia o immunitet i "ukrainizację Polski"

Podczas środowych obrad Sejmu doszło do

z Konfederacji, a wicemarszałek Sejmu

z PiS. Posłanka w nerwach

.

Podczas 53. posiedzenia Sejmu rozpatrywano sprawozdanie komisji o projekcie ustawy przedłużającej kadencję samorządom. Wówczas poseł Konfederacji zabrał głos, jednak odniósł się do innej sprawy.

- Już jesienią tego roku zaczną działać pewne automatyzmy prawne, odnoszące się do

. Będą oni mogli ubiegać się o prawo stałego pobytu. Na początek na dwa lata, a od przełomu lutego/marca 2024 roku ci, którzy przybyli tutaj, uzyskując status uchodźcy, będą mogli występować o nadanie obywatelstwa polskiego - mówił Braun. 

Następnie zwrócił się do polityków PiS-u z pytaniem, ilu spodziewają się

, "wdzięcznych przybyszów z Ukrainy,

, których chęć pozostania w granicach Rzeczypospolitej, aktualny ambasador RP w Waszyngtonie ocenia na nie mniej niż 2 miliony". Na koniec swojej wypowiedzi krzyknął hasło: "stop ukrainizacji Polski".

Na słowa posła ostro zareagowała wicemarszałek Gosiewska.

- Nie przesiedleńców, tylko ludzi, którzy uciekają przed wojną, przed barbarzyństwem rosyjskim - podkreśliła.

Braun odpowiedział posłance, żeby się nie egzaltowała. 

- Jasne, jasne panie pośle.

- odpowiedziała Gosiewska.

Kiedy wicemarszałek przestała mówić, poseł Konfederacji rzucił w jej stronę krótkie: "do obory!".

-

Proszę tę słomę z butów powyciągać - dodała.

 

Podczas wspomnianych obrad Sejm rozpatrywał także wniosek policji o

za wykroczenie drogowe z października 2021 roku. Poseł twierdzi, że wniosek w rzeczywistości dotyczy kwestii politycznych, ponieważ podczas manifestacji ominął samochodem wiozącym nagłośnienie policyjne zapory. Policja z kolei twierdzi, że poseł popełnił wykroczenie drogowe, jeżdżąc po ulicy, na której był zakaz ruchu.

- To nie chodzi o przypadek posła, który jechał po pijaku zygzakiem i wymachiwał immunitetem, jak go policja słusznie przyskrzyniła - podkreślił.

Dziś odbyło się głosowanie w sprawie immunitetu posła Konfederacji, a sympatycy Brauna

pod gmachem Sejmu od godziny 9. 

o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła, przeciw było tylko 20.

 

 

 

Zobacz też: