Czarnek mówi, że może się dogadać z każdym, tylko ci lewacy nie chcą

W zeszłym tygodniu

zaprezentował

, który budzi ogromne kontrowersje. Projekt zakłada m.in., że nauczyciela akdemickiego nie można pociągnąć do odpowiedzialności dyscyplinarnej za wyrażanie przekonań światopoglądowych, religijnych czy filozoficznych. Wszystkie niezakończone dotąd postępowania w takich sprawach miałyby zostać umorzone.

Pojawiają się wątpliwości, czy Pakiet Wolności ministra Czarnka nie spowoduje, że

 Jak podkreślają np. przedstawiciele Inicjatywa Wolna Nauka w rozmowie z Onetem, "tego typu podejście może skutkować otwarciem drzwi pseudonauce, religijnemu fanatyzmowi czy ksenofobii."

Założenia Pakietu Czarnek tłumaczył wczoraj na antenie Telewizji Trwam.

- Otrzymałem wiele sygnałów z różnych części Polski i z różnych uniwersytetów, od wielu rektorów, którzy przekazywali zrozumienie dla mojego postulatu, że

. Nie zamykamy się na świat, nie zamykamy się na umiędzynarodowienie, ale w pierwszej kolejności jest społeczeństwo w Polsce, po to jesteśmy w Polsce, i po to utrzymujemy z naszych podatków nasze uczelnie - tłumaczył. 

- Konstytucja jednoznacznie gwarantuje wszystkim, także profesorom, naukowcom

. Nikt nie może czuć się skrępowany w tej sprawie. Wszyscy mamy do tego prawo, jeśli uprawiamy naukę, to uprawiamy ją również na podstawie swoich przekonań.

Czarnek twierdzi, że

, aby "rektorzy mieli obowiązek dbania o wolność debaty akademickiej uprawianej przez członków wspólnoty uczelni na równi, w duchu poszanowania zasad pluralizmu światopoglądowego".

-

My konserwatyści, chrześcijanie możemy rozmawiać z każdym, nie mamy z tym żadnych problemów. Serdecznie zapraszamy na nasze konferencje, zapraszamy do zabierania głosu. Mamy argumenty, których jesteśmy pewni, których jesteśmy pewni w każdym środowisku.

, zamyka się na dyskusję ze stroną konserwatywną, chrześcijańską?

. Jednak brak argumentów to nie jest powód do tego, żeby ograniczać wolność na uczelniach. 

- Urzeczywistnienie konstytucji, urzeczywistnienie pełnej wolności badań naukowych, ogłaszanie ich wyników, a także pełnej wolności debaty akademickiej na zasadach pluralizmu politycznego, to jest wymóg konstytucyjny, który chcemy urzeczywistnić w Pakiecie Wolności Akademickiej, nic więcej.