Logo
  • DONALD
  • NOWY JORK: MIESZKAŃCY SUPERWYSOKIEGO WIEŻOWCA ŻĄDAJĄ 125 MLN $ PO ZALANIACH, AWARIACH WIND I DLATEGO ŻE BUJA

Nowy Jork: mieszkańcy superwysokiego wieżowca żądają 125 mln $ po zalaniach, awariach wind i dlatego że buja

24.09.2021, 11:47
Wspólnota mieszkaniowa przy 432 Park Avenue w Nowym Jorku, jednego z najdroższych adresów na świecie,
pozywa deweloperów za wady konstrukcyjne i projektowe budynku
.
Zgodnie z czwartkowym pozwem,
mieszkańcy żądają 125 milionów dolarów odszkodowania
wskazując na liczne zalania mieszkań, wadliwe, zacinające się windy, hałas spowodowany kołysaniem się budynku oraz dużą awarię elektryczną, która odcięła ich od prądu. 
Kwota, której żąda wspólnota, zawiera koszt naprawy
około 1500 wad
wspólnych elementów budynku, które wykryła firma inżynieryjna wynajęta przez pozywających. Nie obejmuje jednak potencjalnych odszkodowań karnych ani odrębnych spraw sądowych, które mogą wnieść poszczególni mieszkańcy.
Jonathan Adelsberg
, reprezentant prawny mieszkańców, stwierdził, że szkód może być jeszcze więcej. 
- To jak obieranie cebuli. Wciąż trwają pracę w ustalaniu, co jest nie tak - powiedział. 
Wieża o wysokości prawie 1400 stóp (427 metrów) została zaprojektowana przez architekta
Rafaela Viñoly'a
. Budowę zakończono w 2015 roku z przewidywaną wartością sprzedaży 3,1 miliarda dolarów. Deweloperzy CIM Group i Macklowe Properties sprzedali mieszkanie m.in.
Jennifer Lopez i Alexowi Rodriguezowi za 15,3 miliona dolarów
"Daleko od ultraluksusowych przestrzeni, które obiecano właścicielom mieszkań, sprzedano budynek pełen awarii i błędów, które zagrażają mieszkańcom i powodują niedogodności" - napisano w skardze.
Mieszkańcy tłumaczą, że wielokrotnie byli uwięzieni w zatrzymanych wagonach wind na wiele godzin, dochodziło także do zalań zarówno na wysokich kondygnacjach, jak i w piwnicach, co ma świadczyć o złej instalacji wodno-kanalizacyjnej. 
Zgłaszano również hałas z powodu jakości konstrukcji. Jak napisano w pozwie, nawet
Richard Ressler
, założyciel CIM Group, stwierdził, że problemy z hałasem i kołysaniem się budynku są "nie do zniesienia" i w wietrzne dni uniemożliwiają sen. Przytoczono także sytuację, kiedy wykonawca próbując załatać przeciek na niższym poziomie budynku przez pomyłkę wwiercił się w przewody elektryczne, powodując eksplozję "która odrzuciła go do tyłu kilka stóp w powietrze". W efekcie odcięto zasilanie niektórym mieszkańcom, a naprawy kosztowały 1,5 miliona dolarów.
Jeden mieszkańców żali się też na głośne zsypy na śmieci, twierdząc, że spadające odpadki "brzmią jak wybuch bomby".
Budynek ze 125 mieszkaniami jest już prawie wyprzedany.
Donna Olshan
, prezeska Olshan Realty, twierdzi jednak, że odkąd w mediach pojawiły się doniesienia o wadach budynku,
sprzedaż przebiega dużo wolniej
- od stycznia sprzedano tylko jedno mieszkanie.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA