Logo
  • DONALD
  • SALON24: KULISY ROZŁAMU ORDO IURIS TO MIĘDZY INNYMI PŁOMIENNY ROMANS, DOSZŁO NAWET DO BÓJKI

Salon24: kulisy rozłamu Ordo Iuris to między innymi płomienny romans, doszło nawet do bójki

29.01.2022, 16:15
Kilka dni temu Onet informował, że z prawicowej
organizacji Ordo Iuris odeszło kilkunastu członków:
ośmiu pracowników i część współpracowników. Jak informowano, powodem odejścia miały być
różnice w wizji działania i konflikty z Jerzym Kwaśniewskim
, prezesem Instytutu.
Z Instytutu odszedł m.in. wiceprezes
Tymoteusz Zych
, była dyrektorka Centrum Prawa Międzynarodowego
Karolina Pawłowska
, Ewa Rowińska, Filip Furman, Jacek W. Bartyzel czy Patryk Miernowski.
Ordo Iuris podkreślił jednak w oświadczeniu, że Tymoteusz Zych odszedł z organizacji już w październiku.
Część z nich poinformowała w piątek o założeniu
nowej organizacji - Instytutu Logos
. Na jej czele stanął dawny wiceszef Ordo Iuris, Tymoteusz Zych.
Osoby, które zdecydowały się odejść z Instytutu, twierdzą, że powodem rozłamu były różnice w wizji działania organizacji, a także osobiste konflikty.
- Przyczyn odejścia jest wiele. Przede wszystkim, stosunek do pewnych tematów, sposób, w jaki prezentuje się argumenty i się o nich mówi - mówiła Karolina Pawłowska, była dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego.
-  Była między nami różnica w modelu komunikowania się. Naszym zdaniem powinien on być w jak najmniejszym stopniu odwołujący się do języka antagonizującego, a w jak największym oparty na merytorycznych argumentach. Nie zawsze skrajna polaryzacja w każdym temacie prowadzi do osiągnięcia właściwego efektu, czyli przekonania drugiej strony do pewnych racji - mówił z kolei Tymoteusz Zych.
- Oczywiście Instytut Logos jest otwarty na współpracę z innymi organizacjami pozarządowymi, w tym Instytutem Ordo Iuris. Być może w przyszłości taka współpraca będzie podjęta, absolutnie tego nie wykluczam - dodał.
Salon24 dotarł do głosów pochodzących z drugiej strony, czyli źródeł zbliżonych do Instytutu Ordo Iuris. Rozmówcy serwisu podkreślają, że faktycznie przyczyn rozłamu było wiele. U niektórych było to związane z
ambicjami zawodowymi
, czyli brakiem awansu. U innych z kolei sytuacja była
związana z romansem
, który miał miejsce wśród działaczy. Jak twierdzą rozmówcy,
romans był tajemnicą poliszynela
. "Czara goryczy" miała się jednak przelać w drugiej połowie 2021 roku, kiedy
do siedziby organizacji wpadł wściekły, zdradzany mąż
. Miało dojść do szarpaniny:
- We wrześniu zeszłego roku mieliśmy nieprzyjemny incydent w Ordo Iuris. Do siedziby wpadł wściekły mąż, który dowiedział się o romansie swojej żony - opowiada źródło związane z Ordo Iuris.
-
Panowie pobili się
, aż musieli ich rozdzielać pracownicy Instytutu - komentuje inny informator.
Źródła twierdzą, że nie sam romans miał być przyczyną rozłamu w organizacji, a kwestie związane z nieszczerością, ponieważ osoby te nie przyznawały się do tego, gdy mówiło się o tym na korytarzach i były o to pytane.
-
Doszło do utraty zaufania wobec tych osób
. Można było tę sprawę rozwiązać inaczej, delikatniej, ale brak szczerości trwał za długo i uderzał w fundamenty organizacji - twierdzi źródło Salonu 24.
Problem wizerunkowym było również to, że Instytut zaangażował się w pewną debatę, której tytuł brzmiał
"Czy czas zakazać rozwodów?".
Przy wydarzeniu działał
Tymoteusz Zych
.
"Należy szukać rozwiązań, które sprzyjają trwałości małżeństw i rodzin, dzietności, wysokiej jakości socjalizacji i spójności społecznej" - podkreślał wówczas Instytut.

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA