Logo
  • DONALD
  • AGROUNIA POKAZUJE ZEPSUTE JEDZENIE I ROZŁADUNEK W DUŻYCH SKLEPACH, "MAŁE SKLEPY JUŻ BY ZOSTAŁY ZA TO ZAMKNIĘTE"

Agrounia pokazuje zepsute jedzenie i rozładunek w dużych sklepach, "małe sklepy już by zostały za to zamknięte"

28.07.2021, 06:53
Na kanale
Agrounii
pojawił się właśnie nowy film, w którym
Michał Kołodziejczak
pokazuje, jak wygląda
rozładunek dostawy w jednej z Biedronek
. Zwraca uwagę, że produkty spożywcze przez kilka godzin stoją na tyłach sklepu w pełnym słońcu przy bardzo wysokiej temperaturze. Na paletach widać m.in. plastikowe butelki z napojami,
mąkę i pieczywo pakowane w folii
. Pokazuje m.in. zbliżenie na zaparowane bułki, w których zebrała się woda. 
- Tu jest bałagan, syf, kiła i mogiła. Czy chleb który stoi kilka godzin na słońcu nadaje się do jedzenia? Ktoś go kupi, zabierze do domu i okaże się, że on jest do kosza. To jest marnotrawstwo żywności, które zaczyna się w takich dużych sklepach - zwraca uwagę lider Agrounii. 
Zaznacza, że za taką sytuację odpowiada zarząd Biedronki a nie szeregowi pracownicy sklepów, którzy wykonują jedynie swoją pracę.
Kołodziejczak podkreśla, że
na takie praktyki mogą pozwalać sobie tylko wielkie sklepy
, które są faworyzowane przez państwo. Jak dodaje, mały sklep od razu musiałby spodziewać się kontroli sanepidu, który nie pozwoliłby na jego dalszą działalność. 
- Nie rozumiem
fenomenu przymykania oczu na grzechy sklepów wielkopowierzchniowych.
Bogaty, duży, silny może w Polsce wszystko, małego się męczy, no bo przecież Biedronkę stać na dobrych prawników i sprawy sądowe, które będą się ciągnęły latami. Małego sklepikarza czy handlarza na to nie stać. Dlatego nie powinniśmy pozwalać na rozrost sklepów do takich rozmiarów - mówi Kołodziejczak.
Kilka dni temu Agrounia pokazała z kolei
zepsutą szynkę
zakupioną w Lidlu. W filmie zwrócono uwagę, że w sklepie sprzedawane są głównie wędliny produkowane w Niemczech. 
"To jest przykład wykańczania polskiego rolnictwa przez zagraniczne korporacje (wspierają swoich) oraz przez nieudolnych polityków (pozwalają na nadmierne sprowadzanie zagranicznych produktów i przymykają oczy na patologie handlu ). Dlaczego tak jest, że SILNI i WIELCY mają łatwiej? Nasze państwo jest silne wobec słabych, a słabe wobec silnych.
Mały sklep po takim czymś zostałby zamknęty
, kary jakie by się posypały nie pozwoliłyby go odbudować przez długie lata" - pisze Agrounia przy zdjęciu zepsutej szynki. 
Poniżej publikujemy oświadczenie sieci Biedronka przesłane do naszej redakcji:
- Absolutnie priorytetowo podchodzimy w naszej działalności operacyjnej do kwestii jakości i bezpieczeństwa żywności, a tym samym do utrzymania niezbędnego ciągu chłodniczego produktów. W tej konkretnej sytuacji nagranie zostało wykonane blisko dwa miesiące temu w trakcie rozładunku, zaraz po odjeździe naszego auta dostawczego. Zgodnie z panującymi w naszej sieci zasadami każdy rozładunek rozpoczynamy od umieszczenia produktów wymagających ciągu chłodniczego w mroźniach w sklepie, i dlatego tych produktów nie ma na nagraniu. Pracownicy placówki nie wyrazili zgody na nagrywanie wizerunku i w związku z tym na nagraniu nie ma scen, w których pracownicy przenoszą kolejne produkty do sklepu po wyładunku dostawy. Niezależnie od tego dodatkowo przypomnimy naszym pracownikom o naszych zasadach dotyczących jak najszybszego przyjmowania dostaw oraz zachowania czystości w strefie rozładunku, co jest szczególnie istotne w okresie letnim - mówi Michał Śmieszny, straszy menedżer sprzedaży odpowiedzialny za sklep pokazany na nagraniu Agrounii. 
Zobacz też: 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

1. UJAWNIAMY! Skąd zepsute jedzenie w supermarkecie? #AGROuniahttps://youtu.be/hJchLJknQHM
2. https://www.facebook.com/projektAGROunia/posts/2220066321463387https://www.facebook.com/projektAGROunia/posts/2220066321463387
Pokaż więcej (1)
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA