Logo
  • DONALD
  • POSŁOWIE LEWICY CHCĄ POWOŁANIA BIURA MONITOROWANIA POLICJI, A NIE ŻEBY POLICJANTÓW PILNOWALI POLICJANCI

Posłowie Lewicy chcą powołania Biura Monitorowania Policji, a nie żeby policjantów pilnowali policjanci

06.11.2020, 11:20
fot. East News
Posłowie Leciwy złożyli do Sejmu projekt ustawy
, który zakłada powołanie
Biura Monitorowania Policji
podległego Sejmowi. Według założeń projektu biuro to miałoby rozpatrywać skargi składane na działania policjantów.
"Byłby to organ niezależny,
nie miałby nic wspólnego z policjantami
, mógłby łatwiej podejmować działania" - powiedział PAP Wiesław Szczepański poseł Lewicy, który jest przewodniczącym sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.
Poseł w rozmowie z PAP podkreśla, że
"kontroli miałyby podlegać skargi na policjantów i oceny ich działań
, np. za użycie siły czy ewentualnie broni, dzisiaj dokonują organy podległe MSWiA czy Komendzie Głównej".
- W innych europejskich krajach organem kontrolnym nad funkcjonowaniem policji - w zakresie nadużywania siły czy niewłaściwego funkcjonowania - jest organ cywilny, takie biuro monitorowania czy funkcjonowania policji.
Dzisiaj bardzo wiele osób, które kontrolują policjantów, wyjaśniają zdarzenia, które mają miejsce. To są czasami koledzy z tej samej szkoły ze Szczytna, a więc chodzi o to, żeby to był organ niezależny.
Czasami rzeczy są kłopotliwe, być może dotyczące mobbingu i muszą to wyjaśniać wewnętrzne służby, a tu byłby to organ niezależny, który nie miałby nic wspólnego z policjantami, a więc łatwiej byłoby mu podejmować działania - tłumaczy Szczepański.
Dyrektor Biura Monitorowania Policji
powoływany byłby przez parlament bezwzględną większością głosów
. Jak tłumaczy poseł Lewicy w rozmowie z PAP, wszystko po to, by "stworzyć organ niezależny i nie umocowany tylko w jednej partii politycznej".
- Jego odwołanie wymagałoby większości 3/5 a kadencja byłaby czteroletnia bez możliwości powołania na drugą. Organ podległy byłby Sejmowi i co roku składałby sprawozdanie ministrowi spraw wewnętrznych, Komendantowi Głównemu Policji i parlamentowi - dodał.
Według zapowiedzi posła Lewicy organem nie mógłby kierować żaden funkcjonariusz polskich służb. Projekt ustawy zakłada, że szef Biura będzie musiał posiadać wyższe wykształcenie prawnicze i wyróżniać się
"wiedzą i doświadczeniem dotyczącymi działalności Policji lub innych organów ścigania
".
W uzasadnieniu projektu napisano, że szacunkowy, roczny koszt działania organu nie powinien przekraczać środków finansowych przeznaczanych na działalność Rzecznika Praw Dziecka, tj.
12 milionów złotych
.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA