Mężczyzna zaatakował stoisko "Zmień piec" we Wrocławiu. Myślał, że chodzi o zmianę płci

Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj

. W ramach

realizowanej przez wrocławski ratusz, będącej częścią kampanii "Wrocław bez smogu" przed świątynią rozstawiono stoisko akcji.

W pewnym momencie pod stoisko pojechał na rowerze

:

- W pewnym momencie podjechał mężczyzna na rowerze. Powiedział głośno: "

". Nawet nie dał powiedzieć słowa i wymierzył kopniaka w stoisko. Siedziałem wtedy na ławce z komputerem i spadło to na mnie - mówi portalowi Gazeta.pl Bruno Zachariasiewicz, prezes Fundacji Plastformers.

Mężczyźnie nic się nie stało. Komputer, na który poleciało stoisko został jedynie porysowany. Prezes Fundacji Plastformers uważa, że mężczyzna prawdopodobnie źle odczytał hasło akcji:

- Jestem w szoku, że do tego doszło. Wygląda na to, że facet myślał, że propagujemy zmianę płci.

. A być może trafiłem na człowieka, który i tak zaatakowałby kogoś innego i nie było ku temu żadnych głębszych przyczyn? - zastanawia się Bruno Zachariasiewicz.

- Jeszcze tego samego dnia rano podszedł do mnie inny pan, zareagował agresywnym tonem. Powiedziałem, żeby uważnie przeczytał napis. Roześmiał się, przyznał się do błędu i przeprosił - dodaje prezes fundacji.

Sprawa została zgłoszona na

i została zakwalifikowana jako wykroczenie.