Pod koniec stycznia wójt Gminy Biały Dunajec
informował o
skażeniu wody.
Ta, dostarczana z wodociągu zarządzającego przez spółkę "Wierchy", była zanieczyszczona bakteriami
Escherisia colli.
Ostatecznie z problem uporano się, jednak na krótko.
Ostatnio na stronie Urzędu Gminy Biały Dunajec
pojawił się kolejny komunikat o skażonej bakteriami
Escherichia coli wodzie. Wójt ogłosił zakaz korzystania z wody do picia w domach
w Gliczarowie Górnym.
Dla mieszkańców i ich gości podstawiono
beczkowóz przy szkole podstawowej.
Wójt Andrzej Nowak podczas ostatniej sesji rady gminy tłumaczył, że robi co może. I że gmina rozpocznie kontrole tego jak mieszkańcy odprowadzają ścieki.
W ferworze dyskusji wójt podkreślił, że przecież to nie on zatruwa wodę, a gminy nie stać na budowę kanalizacji.