Księża, którzy wezwali policję w sprawie 13-latka, zostali pouczeni

[reklama]

Wczoraj pisaliśmy, że 

doszło do niecodziennej sytuacji. Podczas wieczornej mszy

Okazało się, że funkcjonariuszy wezwali księża, który zauważyli jak

który

, a później

Księża stwierdzili, że istniała "realna groźba znieważenia hostii". Ostatecznie hostia została przez chłopca spożyta.

Wczoraj nie było wiadomo, jakie kroki podjęła policja w związku z tą interwencją.

 

Dziś Wirtualna Polska dowiedziała się od nadkom. Adama Kolasy z łódzkiej policji, że obie strony zostały pouczone:

-

- informuje Kolasa.

Oprócz tego funkcjonariusz przekazał, że

Ani matka nie miała zastrzeżeń co do interwencji policjantów, ani księża nie złożyli zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Nie przesłuchiwaliśmy dziecka. Wyjaśnialiśmy na miejscu okoliczności zdarzenia. Musieliśmy porozmawiać zarówno ze zgłaszającymi, jak i chłopcem. Po przyjeździe matki został przekazany pod jej opiekę - tłumaczy nadkom. Kolasa.

[reklama]

który twierdzi, że księża mieli chłopca "odizolować" od rówieśników, zadawać pytania o życie prywatne i straszyć policją. Przedstawiciele organizacji zapowiedzieli, że